Już dzisiaj koncert. Ta ekscytacja,
rozwala mnie od środka. Nie jestem jedyną osoba która dziś jest
podekscytowana. Gazdy w szkole jara się studniówką. Jak się
ubierają? Z kim idą? A ze mnie się śmieją, ponieważ na tego
typu pytania odpowiadam że nie idę. A oni? Wyśmiewają mnie mówiąc
że mnie już do końca pojebało. Tak, pojebało mnie bo spełniam
swoje marzenie. Chcę zobaczyć swoich idoli. Poznać na żywo
swojego ukochanego zamiast nudzić się sama na studniówce.
Dzisiejszy dzień przejechałam z uśmiechem na twarzy.
Przechodziłam korytarzem na ostatnią
dzisiejszą lekcję. Meg złapałam mnie od tyłu.
-Siema laska. O której się widzimy?-
Nagle była już koło mnie i dotrzymywała mi kroku.
Koncert zaczyna się o 17, więc może
u mnie o 15.30? Zjemy coś i naszykujemy się. - Spojrzałam na nią.
Dobra myśl. Siedzisz ze mną na
matematyce?
Jasne.- resztę przerwy spędziłam z
nią.
Po lekcjach wróciłam sama do domu.
Meg miała jeszcze korepetycje więc poszła w zupełnie inną
stronę. W domu, nudziło mi się. Zjadłam obiad i włączyłam
laptopa. Miałam wielką ochotę popisać z Luke. Niestety nie było
go. Ponieważ nie chciałam tracić czasu, a chciałam jeszcze wziąć
kąpiel. Zabrałam bieliznę oraz ubrania do łazienki i odkręciłam
gorącą wodę jak to robiłam zazwyczaj, po czym dolewałam
troszeczkę zimnej aby nie było wrzątku. Stanęłam przed lustrem i
zdjęłam okulary. Rozpuściłam włosy i blond kosmyki opadły mi na
ramiona. Zdjęłam okulary i przyglądałam się swojemu odbiciu. Po
paru minutach się ogarnęłam i zdjęłam ubrania po czym weszłam
do bardzo ciepłej wody stopniowo przyzwyczajałam się do jej
temperatury.
Kąpiel zajęła mi około 30 minut.
Zaraz po wyjściu z wody wysuszyłam się , ubrałam na razie w coś
luźnego i na szybko. Później wysuszyłam sobie włosy i związałam
w szybkiego warkoczyka.
Po wyjściu z łazienki spojrzałam na
mój zegarek który znajdował się na etażerce. Była już za
piętnaście szesnasta. Rzuciłam się na łóżko i chwyciłam
telefon który cały czas się ładował. Szybkim ruchem znalazłam w
kontaktach numer do Meg. Nie zastanawiając się długo, zadzwoniłam
do niej.
-Halo? - powiedziała że śmiechem
Meg.
-Noe cześć-wybełkotałam niepewnie-
Gdzie jesteś?
Sue, wiesz co?-powiedziała niepewnie-
spotkamy się już na miejscu.
Aha, dobrze - byłam trochę zdziwiona
Cześć!- rozłączyła się.
Moja twarz miała teraz twarz typu
„WTF”, ale już mniejsza z tym. Po odłożeniu telefonu położyłam
laptopa na swoich kolanach. Twitter był już włączony więc od
razy wzięłam się za czytanie wiadomości od Luke.
Pisaliśmy przez jakieś pół godziny
ponieważ obydwoje musieliśmy iść się już szykować. Pożegnał
mnie słowami : „Już dzisiaj, już niedługo.♥” Po tych
zdaniach mogę przyznać szczerze. Kocham tego człowieka.
Po wyłączeniu laptopa szybko
wskoczyłam w wybrane ciuchy kupione razem z Meg. Rozpuściłam włosy
i według mnie ładnie je ułożyłam. Chwyciłam dość dużą
torebkę na ramię i włożyłam w nią najpotrzebniejsze rzeczy.
Spojrzałam jeszcze raz na telefon odłączając go od ładowarki.
Kładąc wszystko usiadłam przed toaletką i przeglądając się w
lustrze strzeliłam jeszcze bardzo lekki makijaż, ponieważ nie
lubię się malować, ale dziś nic nie będzie tak jak zawsze.
Wychodząc z pokoju i zabrałam jeszcze aparat. Szczerze byłam
zadowolona
.
Mamo ja już idę. - Powiedziałam już
zakładając skórzaną kurtkę
Poczekaj – powiedziała wychodząc z
salonu – Jesteś pewna ze nie chcesz iść na studniówkę?
Tak, na pewno.
Twój wybór, lecz potem nie narzekaj
jeśli to będzie błąd. - Wróciła do salonu, a ja przewróciłam
oczami.
Wyszłam z domu i skierowałam się w
stronę dworca, z kąt miałam dojechać do centrum. Z centrum było
tak samo łatwo. Widziałam dużo dziewczyn z koszulkami, bluzami i
plakatami z 1D. Miałam ochotę je przytulic, ale śpieszyło mi się.
Czekałam przed areną na Meg. Dzwoniłam ale nie odbierała. To było
dołujące. Kilka sekund przed wyłączeniem mojego telefonu
napisała: „Przepraszam, ale nie będę tam z tobą.”. Było mi
przykro. Lecz nie mogłam stać w miejscu i rozklejać się.
Wchodzenie na arenę było magiczne. To
taki szok, nawet nie zdajesz sobie sprawy że najważniejsze dla
Ciebie osoby będą dla ciebie występować.
Luke dotrzymał obietnicy. Nie wszyscy
ale Niall do mnie pomachał i nie tylko. To było tak: Podczas
koncertu chłopaki chcieli coś ogłosić. Kiedy Liam mówił Louis
zbliżył się do Nialla i rozmawiał z nim „na ucho”. Niall na
początku rozglądałam się po tłumie. Aż spojrzał na mnie. Nie
byłam do końca pe
wna, ale patrzył w moje oczy i wrobił kilka
kroków bliżej tłumu. Kiedy znów stanął spojrzał w dół i znów
na mnie. Czułam się niezręcznie. Stała w pierwszym rzędzie,
wokół piszczących i płaczących lasek. A ja? Stałam jak słup
soli wpatrzona w niebieskie oczy chłopaka. Zdziwiłam się kiedy
podniósł rękę i pomachał w moją stronę po czym dziewczyna obok
mnie piszczała jeszcze głośniej. Ja nie zastanawiałam się długo
zdobiłam to samo co Nialler. Zachowanie chłopaka mnie zdziwiło.
Kiedy zauważył że mu odmachałam przestał machać i spojrzał w
dół i zaśmiał się. Po paru sekundach, z uśmiechem na twarzy
wyciągnął obie ręce do przodu i stworzył serce z palców
kierując je w moim kierunku. Po moim policzku spłynęła łza. Luke
naprawdę się postarał.
Zaraz po koncercie skierowałam się za
kulisy. Wyszukiwałam osoby płci przeciwnej, która zachowywała się
tak samo jak ja. Czyli szukała mnie. Stałam na palcach. Rozglądałam
się we wszystkie strony. Nie widziałam nikogo kto mógłby tak się
zachowywać. Moje poszukiwania przerwała myśl o mojej przyjaciółce.
Gdzie ona do cholery się podziewała. Teraz poszukiwałam dwóch
osób. I kolejna przeszkoda. Lecz ta mnie sparaliżowała. Byłam
przestraszona. Moje oczy były zamknięte przez duże męskie dłonie.
- Mnie szukasz? - Szepnął mi no ucha.
__
Ok mamy zwiastun do 1 rozdziału. Autorka pracuje nad kolejnymi. Więc jeśli chcecie go obejrzeć klikajcie w zakładkę ZWIASTUNY.
I prośba, jeśli blog wam się podoba. Polećcie go przyjaciółce, koledze itp.
__
Ok mamy zwiastun do 1 rozdziału. Autorka pracuje nad kolejnymi. Więc jeśli chcecie go obejrzeć klikajcie w zakładkę ZWIASTUNY.
I prośba, jeśli blog wam się podoba. Polećcie go przyjaciółce, koledze itp.
Mru <3
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie rozdzial ;3
Czekam z niecierpliwoscia na nowy i..co jeszcze? XD weny :*
mogłabyś mnie informować?
OdpowiedzUsuńNick do Twittera ?
Usuń